Jeziora Plitwickie to miejsce, o którym chyba każdy miał okazję przeczytać, planując wyjazd do Chorwacji. To również jeden z najpiękniejszych parków narodowych w Europie. Powszechnie znane są pocztówkowe widoki niezwykłego koloru wody jezior, drewnianych kładek, niezliczonej ilości wodospadów oraz niesamowitej, soczyście zielonej przyrody. Każde zdjęcie zrobione w Parku Narodowym Jezior Plitwickich jest unikatowe.
Plitwice odwiedziłam dwukrotnie i za każdym razem byłam zachwycona pięknem tego miejsca. Parę miesięcy temu zobaczyłam Jeziora Plitwickie w tej najbardziej znanej, letniej odsłonie. Pomyślałam wtedy, że niezwykłym przeżyciem byłoby zobaczyć to miejsce zimą, gdy zamiast pięknej zieleni dominującym kolorem jest biel. Nie sądziłam wówczas, że niedługo wrócę do Chorwacji i będę miała okazję tego doświadczyć.
Mój szczegółowy przewodnik o Jeziorach Plitwickich zamieściłam tutaj (link). Znajdziesz w nim mnóstwo informacji praktycznych o tym, jak zorganizować podróż. Natomiast w tej relacji chciałabym cię zainspirować do zobaczenia jezior w zimowej odsłonie.
Park Narodowy Jezior Plitwickich zobaczyłam znowu na początku grudnia przy okazji wizyty w Zagrzebiu na jarmarku bożonarodzeniowym. To był idealny pomysł na połączenie tych dwóch niezwykłych atrakcji!
Park Narodowy Jezior Plitwickich oddalony jest od Zagrzebia o niespełna 2 godziny jazdy samochodem. Gdy dotarłam na miejsce, moim oczom ukazała się najprawdziwsza zima, której nie spodziewałabym się w Chorwacji. Był to też pierwszy śnieg, jaki zobaczyłam w tym sezonie.
Ogromnym plusem zwiedzania parku w grudniu są cisza i spokój. Możesz nacieszyć się też do woli pięknymi widokami. Moim zachwytom nie było końca!
Część tras w sezonie zimowym jest zamknięta, ale do najważniejszych miejsc w Parku dojdziesz bez większych problemów. Dostępne są Dolne Jeziora oraz dojście do największego wodospadu w parku Veliki Slap.
Pamiętaj o tym, aby zabrać ze sobą odpowiednie ubranie. Ciepła odzież to podstawa, bo pomimo tego, że podczas mojej wizyty termometr wskazywał –2°C, to odczuwalna temperatura wynosiła około –10°C. Wiele ścieżek było pokrytych śniegiem lub lodem, dlatego warto mieć też dobre buty trekkingowe
Uważam, że Jeziora Plitwickie w wersji zimowej to coś naprawdę niezwykłego. Choć widziałam już wiele pięknych miejsc w zimowej odsłonie, to widoki w Parku Narodowym Jezior Plitwickich były jednymi z piękniejszych, jakie widziałam w życiu.
Spójrz na Jeziora Plitwickie w zimowej i letniej odsłonie. Ciekawa jestem, w której wersji bardziej Ci się podobają?