Szuflandia to jedno z tych miejsc, które koniecznie chciałam odwiedzić. I przyznam zupełnie szczerze, że od ponad roku, gdy miałam w planach wizytę w okolicy, „polowałam” na wolny apartament. Wiedziałam, że prędzej czy później odwiedzę to miejsce i gdy tylko okazało się, że spędzę kilka dni w okolicach Bielska Białej, bez zastanowienia wybrałam Szuflandię. Tym razem los mi sprzyjał, bo w końcu miejsca wolne były i tak oto poznałam apartamenty Szuflandia.
Szczęście było podwójne, bo odwiedziłam to miejsce, gdy do Polski zawitała piękna, złota, ciepła i słoneczna jesień. Moim zachwytom nie było końca. W zaledwie 3 dni zrobiłam ponad tysiąc zdjęć. Jesień w górach to chyba najpiękniejsza pora roku. Co roku dokładnie tak samo się nią zachwycam, jakbym widziała ją pierwszy raz.
Szuflandia to dwa budynki, które wywołują niezwykłe wrażenia. Moje poczucie estetyki, wręcz krzyczy jak tu jest pięknie. Tu jest niestandardowo, nowatorsko, a do tego otaczająca przyroda. To miejsce koniecznie musisz zobaczyć.
W 2016 roku to właśnie Szufladnia wygrała prestiżowy plebiscyt Polska Architektura 2016. Pokonała w raknkingu m.in. Halę Koszyki, słynny budynek Warsaw Spire i budynek dworca Łódź Fabryczna. Od siebie dodam jedynie, że jest to nagroda w pełni zasłużona. Oprócz pięknego designu, projekt idealnie wpisuje się w otaczającą przyrodę.
Pokoje, a raczej apartamenty to królestwo minimalistycznego designu. Wszystko tu spełnia swoją rolę, nie ma tu rzeczy zbędnych, które zakłócają harmonię przestrzeni. Szuflandia to piękny przykład skandynawskiego designu, w których tak dobrze się odpoczywa. Podwieszane sypialnie sprawiają wrażenie wysuniętych szuflad. Dzięki przeszklonej ścianie, każda z sypialni ma wręcz hipnotyzujący widok na beskidzki las. Mogłabym przypatrywać się bez końca otaczającej przyrodzie.
Szuflandia to w pełni wyposażone 2 i 4-osobowe apartamenty z łazienką i aneksem kuchennym. Wnętrza, to przede wszystkim drewno o ciepłej barwie i światło. Mogłabym tu spędzić minimum tydzień, nadrabiając czytelnicze zaległości i eksplorując okoliczne szlaki. Króluje tu cisza i spokój.
Szuflandia zlokalizowana jest w Wiśle Jaworniku, na zboczu góry Kiczera. Z dala od głównych i bocznych dróg. Otoczona lasami i przyrodą, miejsce potrafi urzec każdego, kto szuka odpoczynku i kontaktu z przyrodą.
Sama Szuflandia jest nie lada atrakcją i można w niej spędzić naprawdę udany weekend. Miejsca jest tu sporo na różne aktywności. Do dyspozycji gości jest grill, miejsce na ognisko, plac zabaw dla najmłodszych. Latem kąpieli można zażywać w całkiem sporym basenie, którego woda jest podgrzewana. Są również sauny. Zimą tuż obok, na zboczu góry Kiczera czynny jest wyciąg krzesełkowy. Wystarczy wyjść z apartamentu, by znaleźć się na stoku. Okoliczne góry i szlaki zachęcają do pieszych wędrówek. Tuż obok apartamentów wytyczona jest trasa na Przełęcz Błękitek, Wielką Czantorię oraz Soszów.
Podsumowując – wybierając się do Szuflandii, prawdopodobnie urzeknie Cię ona tak samo jak mnie. Miejsce jest magiczne. Bardzo cenię sobie miejsca, gdzie kontakt z przyrodą jest na wyciągnięcie ręki i Szuflandia jest dokładnie takim miejscem, które potrafi zachwycić i pozostawić w tym zachwycie, aż do końca pobytu. Spędzisz tu fantastyczny urlop z rodziną odkrywając uroki okolic, czy weekend z przyjaciółki. Każdemu będzie się tu podobać.