Mentona leży zaledwie 2 kilometry od granicy włoskiej. Równie często słyszałam tu język włoski jak i francuski. Miasto ma swój urok, sporo tu przestrzeni oraz piękną zabudowę i jedną z ładniejszych plaż Lazurowego Wybrzeża. Mentona jest kameralna i miejscami kojarzy mi się bardziej z włoskimi miasteczkami, niż francuską riwierą. Być może dlatego tak bardzo przypadło mi do gustu.
Planując podróż do Mentony, często spotykałam się z określeniem – cytrynowe miasto. Rzeczywiście tak jest, bo cytryna to niezwykle często spotykany element, w bardzo wielu odsłonach.
Miejsce jest niezwykłe ze względu na subtropikalny mikroklimat. To najcieplejsze miasto Lazurowego Wybrzeża, a dni pochmurnych jest tylko 40 w roku! Co ja bym dała, aby takie statystyki miała Warszawa…
Najwyższą na całym wybrzeżu temperaturę odczułam podczas zwiedzania na początku lipca. Upał był znacznie bardziej doskwierający niż w innych miastach.
W XIX wieku Mentona była słynnym uzdrowiskiem dla chorych na gruźlicę. Wielu Europejczyków spędzało tu zimę, która jest tu wyjątkowo łagodna i słoneczna.
Pomimo tego, iż jesteś we Francji, to w Mentonie możesz skosztować wyśmienitego limoncello. Mentona słynie z uprawy cytryn. Każdego roku, w lutym, odbywa się tu festiwal cytryny – Fete des Citrons. Naprawdę warto tu wtedy zajrzeć, aby zobaczyć niezwykłe rzeźby zbudowane z cytryn. Odbywają się wówczas liczne parady, wszyscy tańczą – niezwykły klimat. Kupisz tu: cytrynowy miód, marmoladę, cytrynową oliwę z oliwek, cytrynowe mydła, ceramikę z motywem cytrynowym. A gdy już zmęczy Cię zwiedzanie, zajrzyj do którejkolwiek kawiarni i zamów mrożoną lemoniadę, która tu jest naprawdę wyśmienita.
Mentona to miejsce, które bardzo lubili poeci, artyści i muzycy. Upodobał je sobie także Jean Cocteau, znany francuski reżyser i poeta. Był jednym z najlepszych przyjaciół Picassa i Coco Chanel. Z Picassem łączyła go fascynacja i uzależnienie od opium. W Mentonie znajduje się muzeum Jeana Cocteau. To niezwykły budynek o futurystycznej bryle. Możesz zobaczyć tu dzieła artystów, którym bliskie było miasto i jego okolice. Byli to m.in. Picasso, De Chirico, Midigliani. Jean Cocoteeau to autor niezwykłych cytatów. Jednym z moich ulubionych jest: „Popatrzcie na swoje rozczarowania jak na szczęście” – niezwykłe, prawda?
Najstarsza część miasta jest bardzo kolorowa, a budynki ciasno do siebie przylegają, dając nieco ochłody i cienia podczas zwiedzania kolejnych zaułków. Naprawdę warto tu się zgubić, aby odkryć niezwykłe zakątki tego miasteczka. Mnóstwo tu kwiatów, wiszące pranie i miejscowi siedzący na krzesłach, rozmawiający o codziennych zdarzeniach, uśmiechający się, gdy fotografowałam ich domy. Niezwykły widok i atmosfera. To miejsce ma nieśpieszny, wakacyjny klimat. Nie ma tu blichtru ani zadęcia, który możesz spotkać w innych, bardziej popularnych miejscach na wybrzeżu. Zwiedzając miasto, kieruj się do góry, gdzie pomiędzy budynkami starego miasta znajduje się barokowa Bazylika St. Michel, a tuż obok niej, rynek starego miasta.
Mentona to nie tylko starówka, ale i piękne wille w stylu belle epoque. Pamiątka po słynnym kurorcie, gdy znaczące rody europejskie spędzały tu chłodniejsze pory roku. Imponującą budowlą jest również Kasyno Barrier de Menton, którego restauracja ma piękny widok na morze i plażę.
Mentona to również piękne ogrody: Jardins Serre de la Madone oraz Jardin du Val Rameh. Niestety brakło mi czasu na ich odwiedzenie. Jeśli tylko będziesz miał możliwość, to koniecznie tam zajrzyj. To nie lada gratka, nie tylko dla fanów botaniki.
Plaża w Mentonie to prawie biały, drobny żwirek. Oceniana jest jako jedna z najładniejszych na wybrzeżu. Woda jest tu przejrzysta, a sama plaża jest naprawdę rozległa.
Podsumowując, Mentona to początek, lub koniec Lazurowego Wybrzeża. To właśnie tu jest ostatni, a może pierwszy przystanek kolejowy na Francuskiej Riwierze. Miejsce nieco oddalone od popularnej Nicei i zupełnie inne niż pozostałe miasta wybrzeża. Od lat było w moich planach podróżniczych i bardzo się cieszę, że w końcu je odwiedziłam. Mentona jest naprawdę warta zobaczenia. To również idealny pomysł na dłuższe wakacje. Chętnie spędziłabym tu nieśpieszny tydzień
Subiektywny przewodnik po najpiękniejszych miasteczkach Lazurowego Wybrzeża znajdziesz tu – link