Od dawna planowałam wyjazd do Galery69, bo uwielbiam hotele dla dorosłych. Zazwyczaj zaskakują dobrym designem i przemyślanymi wnętrzami. Przestrzeń takich miejsc jest często niezwykła i sprzyja prawdziwemu odpoczynkowi.
Hotel Galery69 wywołuje mnóstwo emocji, na portalu Tripadvisor dużo jest sprzecznych opinii. Jedni chwalą go za design, przestrzeń, projekt, lokalizację czy jedzenie. Tymczasem jest całkiem spora opozycja, która dokładnie na to samo narzeka. Tym bardziej zaczęło mnie to miejsce intrygować. Hotel jest skierowany wyłącznie dla gości dorosłych i przekaz jest bardzo jasny, atrakcji dla dzieci nie ma tu żadnych.
W sezonie nie jest łatwo zarezerwować tu miejsce, ponieważ pokoi jest zaledwie 21, co akurat jest sporym plusem tego miejsca. Zarezerwowałam lipcowy weekend z kilkumiesięczym wyprzedzeniem. To świetne miejsce, aby świętować urodziny i w tym roku tam je świętowałam.
Muszę przyznać, że hotel Galery69 to nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Tuż po przyjeździe, gdy spojrzałam na teren, od razu pojawiły się wątpliwości. Nie ma zbyt wiele przestrzeni i stąd moja obawa, jak 40 gości ma odpocząć i nie przeszkadzać sobie wzajemnie? Obawy były bezpodstawne, ponieważ pomimo kompletu gości, panował tu niesamowity spokój. Teren jest pięknie zagospodarowany i można go określić jako „kompaktowy”.
Właściciele hotelu, Małgorzata i Wojcicech Żółtowscy to artyści. Galery69 to ich spełnione marzenie o pięknym miejscu, które sprosta ich poczuciu estetyki z niezwykłym widokiem. Dokładnie takie są Galery. Jest to miejsce, które nie każdemu przypadnie do gustu, bo w końcu każdy ma inny. Dominuje biel i szarość oraz drewno i kamień. Wszędzie spotkasz oryginalne projekty Państwa Żółtowskich. Mnie zafascynowały projekty mebli. Prawdziwe dzieła sztuki.
Hotel jest członkiem stowarzyszenia zrzeszającego oryginalne, designerskie hotele – design hotels.
Hotel jest kameralny. Pokoje urządzone są w stylu minimalistycznym. Wyposażenie jest bardzo funkcjonalne. Niektóre elementy wystroju zostały już nieco „nadgryzione zębem czasu”, ale ogólne wrażenie jest pozytywne. Największym plusem pokoi jest widok na jezioro i spektakularne zachody słońca. Zaledwie 12 pokoi posiada taras i panoramiczny widok na jezioro. Jeśli planujesz pobyt w hotelu, weź pod uwagę rezerwację jednego z nich, bo za ten widok naprawdę warto dopłacić.
Galery69 to nie jest miejsce, gdzie teren posiadłości roztacza się aż po horyzont. Teren jest niewielki, ale świetnie zagospodarowany. Przestrzeń jest dobrze przemyślana i zwyczajnie piękna. Możesz schować się w koszu wiklinowym i poczytać przy dźwiękach natury. Trawa jest idealnie przystrzyżona i zaprasza do tego, aby się na niej położyć. Do dyspozycji gości są również dwa pomosty oraz leżaki. Każdy znajdzie tu kąt dla siebie, aby odpocząć od codziennego zgiełku. Miejsce jest idealne do relaksu, panuje cisza i niezwykła atmosfera spokoju.
Śniadania są tu naprawdę znakomite. Znajdziesz tu całe mnóstwo lokalnych produktów, koktajle i dania na ciepło. Są również lokalne sery, w tym „cudnie pachnące” dojrzewające, domowe wędliny, konfitury, pomidory pachnące latem oraz sałatki. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Śniadania serwowane są do 11-tej, co w weekendy jest zdecydowanie na plus.
Hotel w karcie oferuje posiłki bezglutenowe, co jest niekwestionowanym plusem tego miejsca. Praktycznie każde danie może być przygotowane w wersji gluten free. Czytałam sporo różnych, także negatywnych opinii na temat jedzenia. Spędziłam w Galerach 4 dni i naprawdę nie mam żadnych zastrzeżeń w tej kwestii. Słynny i pyszny jest tu śledź. Polecam również świeże ryby. Szczególnie przypadł mi do gustu okoń. Pyszne również były zupy. Codziennie dostępna była w ramach oferty – zupa dnia. Chłodnik był rewelacyjny. Bezglutenowe naleśniki oraz kaczkę mogę Ci również spokojnie polecić. Ciekawy jest tu również wybór win, które idealnie komponują się z widokiem zachodzącego słońca.
Restauracja ma cudowny, hipnotyzujący widok na jezioro, a w pogodne dni możesz zjeść śniadanie na tarasie.
Na pochwałę zasługuje obsługa. Jest tu zaskakująca, a ja dawno nie spotkałam się z takim podejściem do gości. Każda pracująca tu osoba jest uśmiechnięta i pomocna. Obsługa w tym miejscu może być wzorem dla innych hoteli.
Hotel oferuje bardzo dobrej jakości masaże, jednak wymagają one wcześniejszej rezerwacji. Jeśli planujesz pobyt w Galery69, to zarezerwuj sobie wcześniej zabiegi, ponieważ po przybyciu na miejsce, zazwyczaj nie ma już dostępnych terminów.
Basen jest do dyspozycji wszystkich gości hotelowych w ściśle określonych porach (w godzinach 7-10 ora 20-22). Poza tym godzinami jest dodatkowo płatny i należy go zarezerwować. Dzięki temu masz go tylko dla siebie. Mnie osobiście ten pomysł nie przekonuje. Basen jest wymiarów 10×5 m. a jego plusem jest przeciwprąd, dzięki czemu można popływać i naprawdę się zmęczyć. Płatne jest również korzystanie z sauny parowej oraz jacuzzi i też wymaga wcześniejszej rezerwacji.
Hotel oferuje sporo możliwości aktywnego spędzania czasu. Goście hotelowi mogą bezpłatnie korzystać z rowerów wodnych, łódek z silnikiem elektrycznym, kajaków oraz rowerów. Natomiast dla osób, którym nie straszna jest nieplanowana kąpiel w jeziorze, do dyspozycji jest supon.
Warmia i Mazury to jedno z moich ulubionych miejsc w Polsce do porannego biegania. Okolice hotelu, naprawdę sprzyjają tej aktywności. Biegowe poranki w tej okolicy sprawiały mi mnóstwo przyjemności. Polecam trasę wzdłuż jeziora, jest pięknie, spokojnie i zielono. Nic tylko biegać!
Podsumowując, Galery69 to miejsce, które jest piękne, spotkasz tu design w świetnym wydaniu. Faktem jest, że możesz tu odpocząć i naprawdę się zrelaksować. Cudowny jest tu widok na jezioro. Zarezerwuj pokój z widokiem na jezioro, będziesz też podziwiać niezwykłe zachody słońca.
Są jednak też i minusy. Dla mnie, trochę zbyt mała jest przestrzeń wspólna, ale nie jest to rzecz, która jakoś bardzo przeszkadzała mi podczas pobytu. Ogromnym plusem natomiast jest niesamowita obsługa, która sprawia, że każda Twoja prośba nigdy nie jest problemem. Galery69 to idealny pomysł na weekend we dwoje z dala od miejskiego zgiełku.