WAKACJE W RAJU – FILIPINY – BORACAY

Filipiny - Boracay

Boracay – czyli prawdziwie rajska plaża i mniej rajski tłum turystów

Najsłynniejsza wyspa Filipin jest naprawdę niewielka, ma zaledwie 7 kilometrów długości i 1 kilometr szerokości i jest idealnym miejscem do uprawiania najróżniejszych sportów wodnych.

Boracay „kusi” wielu turystów. Od wielu lat plaże tej wyspy są w czołówce wielu rankingów, organizowanych przez magazyny podróżnicze, prezentujące najpiękniejsze plaże na świecie. W 2012, 2014 i 2016 roku Boracay zwyciężyła w magazynie Travel+Leisure w rankingu top of the Best Island in the world. W 2016 magazyn Traveler umieścił Boracay na 1 miejscu w rankingu Top 10 destinations to watch. Z atrakcjami turystycznymi zazwyczaj jest tak, że niektóre są przereklamowane, inne są zadeptane, a jeszcze inne zachwycają. Ilu turystów, tyle opinii o Boracay.

BORACAY - INFORMACJE PRAKTYCZNE

Transfer z lotniska Caticlan na Boracay zajmie Ci godzinę. Po przylocie możesz zarezerwować transfer bezpośrednio w jednym z biur turystycznych, które są zlokalizowane na wprost wyjścia z lotniska. Następnie zostaniesz skierowany do odpowiedniego busa. Kolejnym etapem jest przeprawa promem, która zajmuje trochę czasu z uwagi na spore kolejki. Na Boracay bezpośrednio z portu do hotelu organizowany jest transfer czymś w rodzaju większego, kilkuosobowego tuk tuka. Koszt transferu to 500-600 PHP. Oczywiście można samodzielnie zorganizować transfer, być może będzie on tańszy, ale z pewnością zajmie więcej czasu i będzie zdecydowanie mniej komfortowy.

Gdy już dotrzesz na Boracay, zorientujesz się, że cała wyspa to tak naprawdę jeden wielki kurort. Hotel przy hotelu i oczywiście pełna infrastruktura skierowana do turystów. Mi osobiście Boręcay przypominało trochę wyspę Phi Phi. Dokładnie tyle samo tu turystów, ale plaże na Boracay są zdecydowanie lepsze, to znaczy szersze, piasek jest bardziej przyjemny i co ważne na plaży jest czysto, co na Phi Phi o poranku nie było takie oczywiste.

Istnieje wiele czynników, które mogą spowodować, że urlop na Boracay może być dobrym wspomnień. Zdecydowanie nie jest to destynacja dla poszukujących zupełnej ciszy i spokoju oraz dziewiczych plaż.

Poniżej znajdziesz moje doświadczenia oraz rady, które spowodują, że pobyt na Boracay nie będzie koszmarem, ale miłym wspomnieniem, bo jak już wspomniałam na Boracay o jedno i drugie nie jest trudno.

Z rajskimi miejscówkami zazwyczaj jest tak, że zazwyczaj lepiej je oglądać na pocztówce. Wszyscy o tym wiemy, ale i tak każdy z nas chce osobiście zobaczyć to miejsce, doświadczyć jego piękna i przekonać się jakie jest. Często te najpiękniejsze miejsca są turystycznymi koszmarami. W mojej opinii Boracay jest miejscem wyjątkowym, ale bywa też turystycznym koszmarkiem.

Kluczowy jest wybór miejsca, gdzie się zatrzymasz. White beach jest  najładniejszą plażą na wyspie, gdzie zlokalizowanych jest mnóstwo mniejszych i większych hoteli. Plaża jest podzielona na trzy części: station 1, station 2 oraz station 3. Pierwsza jest najspokojniejsza i najdroższa. Druga jest najbardziej imprezowa. Trzecia strefa jest najtańsza, mnóstwo tu budżetowych hosteli. Jest tu równie rozrywkowo jak w station 2. Jeśli szukasz rozrywki, imprez i większej ilości turystów to station 2 i 3 będzie idealnym dla Ciebie miejscem. Na station 2 powitaliśmy Nowy Rok, boso tańcząc na plaży, było fantastycznie. Jeśli jednak szukasz odrobiny spokoju to polecam station 1. Zdecydowanie warto zatrzymać się bezpośrednio przy plaży. Sporo hoteli zlokalizowanych jest w bocznych uliczkach, które nie wyglądały zachęcająco.

Plaża po drugiej stronie wyspy to Bulabog Beach, na której dość mocno wieje. Znajdziesz tam idealne warunki dla surferów. Mi osobiście ta część Boracay nie przypadła do gustu, nie było tam zbyt czysto, plaże były wąskie i pełne różnych śmieci. Jeśli chcesz, aby Twoje wakacje były rajskie to zatrzymaj się przy White Beach.

My zatrzymaliśmy się w przy station 1, w małym hoteliku o nazwie Blue Lily, tuż przy plaży. Wyjście z naszego pokoju było bezpośrednio na plażę. Polecam to miejsce i lokalizację. Cały czas praktycznie spędzaliśmy na plaży, która jest naprawdę wyjątkowa i pisząc zupełnie szczerze, poza plażą niewiele będziesz tu mieć do oglądania.

Jaka jest plaża na Boracay?

Po tygodniowych wakacjach na tej wyspie mogę potwierdzić wcześniejsze opinie: Boracay ma plażę jedyną w swoim rodzaju, piękną, szeroką, jasno kremową, o wyjątkowym piasku. Jeśli chcesz wyobrazić sobie jaka jest White Beach, to zamknij oczy i wyobraź sobie ogromną ilość rozsypanej mąki ziemniaczanej, o delikatnym kremowym odcieniu, która jest niewiarygodnie miękka i nieco lepiąca, dodaj do tego niewiarygodnie lazurową wodę. Taka jest plaża na Boracay, jedyna w swoim rodzaju. Stąpanie po niej jest niesamowitym doświadczeniem, prawdziwa przyjemność. Widziałam w życiu wiele pięknych i rajskich  plaż, ale takiego piasku jak na Boracay nie widziałam nigdzie.

Boracay to również idealne miejsce dla rodzin z dziećmi ze względu na niezwykłą płyciznę przy brzegu.

CO ROBIĆ NA BORACAY?

Odpoczywać zachęcam taż korzystać z bogatej oferty sportów wodnych. Można tu wypożyczyć przezroczysty kajak, deskę do pływania, spacerować, „snorkować” i jeszcze raz odpoczywać podziwiając piękno tego miejsca i niesamowite zachody słońca.

Wieczorami możesz odwiedzać kluby, tańczyć na plaży i cieszyć się beztroskimi wakacjami.

Jednodniowe wycieczki na Boracay – wielokrotnie będąc w Tajlandii korzystałam z lokalnych biur podróży, kupując całodniową wycieczkę, podczas której pływasz, zwiedzasz rajskie plaże i podziwiasz kolorowe rybki. Zdecydowanie nie polecam Ci kupna takiej wycieczki na Boracay, był to nasz zmarnowany dzień. Jedynym godnym uwagi miejscem była Puka Beach, na którą można wybrać się tricyklem. Poza tym miejsca do snorkelingu były zwyczajnie słabe, ryby mało, rafy brak, a przejrzystość wody nie była najlepsza. Pozostałe elementy wycieczki były najprawdziwszymi turystycznymi koszmarkami.

Bieganie na Boracay

Plaża White Beach jest najpiękniejszym i najbardziej wyjatkowym miejscem, gdzie miałam okazję biegać o wschodzie słońca. Nawet dzisiaj pisząc te słowa uśmiecham się do siebie. Bo było to niezwykle piękne doświadczenie, wiele osób biegało o poranku, znacząca część na boso. Mijające osoby uśmiechały się do siebie, atmosfera była niesamowita. Biegowe poranki na Boracay były wyjątkowe. Nigdzie w Azji nie biegało mi się tak dobrze, jak na plaży White Beach. Zdecydowanie polecam! Na Boracay znajdziesz również zajęcia jogi na plaży, które organizowane są rano i o zachodzie słońca.

Ceny na Boracay są nieco wyższe niż na pozostałych wyspach.

Zdecydowanie warto kupić lokalny kokosowy Rum Boracay, który nie ma sobie równych – koszt ok. 80 PHP – idealnie komponuje się z młodym kokosem.

Piwo – 50 PHP

Woda – 25 PHP

Młody Kokos – 60 PHP

BORACAY - GDZIE ZJEŚĆ?

Wakacje na Filipinach, pod kątem jedzenia, były dla mnie dużym wyzwaniem z uwagi na ich miłość do mięsa i brak warzyw. Boracay było jedynym miejscem przyjaznym bezglutenowcom. Praktycznie cały pobyt śniadania i kolacje jedliśmy w restauracji Lemon Cafe, która oferuje dania w wersji bezglutenowej.  Dwa miejsca mogę Ci zdecydowanie  polecić na Boracay, które zlokalizowane są przy station 2

Hobbit Tawern – irlandzka tawerna oferująca dobre jedzenie, z muzyką na żywo. Niezwykle oryginalne miejsce, obsługiwane przez najbardziej życzliwych i uśmiechniętych ludzi. Cała obsługa jest karłami. link

Drugim miejscem oferującym bezglutenowe jedzenie była restauracja Lemon Cafe. To mój absolutny hit na Filipinach. Idealne jedzenie, pyszne sałatki i dania główne, ryby. Praktycznie stołowaliśmy się tutaj przez cały nasz pobyt. Śniadania, obiady i kolacje były pyszne i co ważne nie było problemu z daniami bezglutenowymi, o co na Filipinach nie jest łatwo. link

Będąc na Boracay spróbuj lokalnego rumu kokosowego. Znajdziesz go tylko na tej wyspie i świetnie komponuje się z wodą kokosową.

Chcesz wiedzieć więcej? zajrzyj tu:

Gdzie zatrzymać się wyspie Bohol

Filipiny plan podróży

Filipiny informacje praktyczne

Przewdonik po wyspie Bantayan